wtorek, 16 lipca 2013

~A+E Serum wzmacniające~ VS ~ELIKSIR wygładzająco nawilżający~ od firmy L'biotica BIOVAX

Witam serdecznie,

Dzisiaj przyszedł czas na porównanie dwóch produktów :


1) ELIKSIR wygładzająco nawilżający           2) A+E Serum wzmacniające


Producent:                                                                                                  

1) ELIKSIR
- promienne włosy, pełne blasku i energii,
- elastyczne, jędrne i nawilżone pasma,
- wygładzona i zdyscyplinowana struktura włosów,
- efektywna termoochrona
[źródło: wizaz.pl]

Pojemność 50ml
Cena promocyjna około 19zł


2) A+E
- odżywia zniszczone partie włosów.
- zmniejsza ich łamliwość.
- nadaje włosom naturalny połysk i gładkość.
- hamuje rozdwajanie końcówek.
- wzmacnia naturalną barierę ochronną włosa.
[źródło: wizaz.pl]

Pojemność 15ml
Cena promocyjna około 14zł

Moja opinia:                                                                                               
Oba produkty znajdują się w poręcznych buteleczkach z pompką, dzięki czemu olejek nie ścieka po opakowaniu i można je później wykorzystać do własnych mieszanek.  Zapach  wyczuwalny nawet następnego dnia dlatego Eliksir ma tutaj przewagę gdyż połączenie tych 3-olei jest przyjemnym  doznaniem.

2)Serum A+E nadaje włosom piękny połysk i gładkość  jednak na moich włosach się nie spisał. Myślałam że to kwestia kilku dni jednak efekt pojawiał się po każdym myciu i suszeniu, włosy były obciążone. Używałam go głównie na końcówki, gdyż po rozprowadzeniu kropli na całości włosy rano nadawały się do ponownego mycia. Końce były niesforne i nie mogłam sobie poradzić z ich ujarzmieniem.  Dlatego zakupiłam jego następcę.

1)Eliksir wygładzająco nawilżający spełnia wszystkie obietnice producenta a przede wszystkim nie obciąża moich włosów.  Produkt godny polecenia. Cena również przystępna jak na pojemność 50ml. Często można spotkać go na promocji w hebe lub Super-Pharm.




Moim faworytem jak nie trudno zauważyć jest ELIKSIR wygładzająco nawilżający
A jak u Was sprawdza się produkty od firmy L'biotica? Próbowałyście obu produktów? Jakie są wasze spostrzeżenia?


Pozdrawiam :)

piątek, 5 lipca 2013

Aktualizacja włosów - lipiec

Po podcięciu końcówek i zabezpieczeniu ich Eliksirem z Biovax-u mogę w końcu spać spokojnie ;)

Zmieniłam także metodę mycia tzn. teraz na sam początek na końce nakładam odżywkę np. Emulsję z firmy Gloria, następnie myję skalp delikatnym szamponem Babydream/płynem Facelle i na koniec nakładam odżywkę.  Korzystałam z tej metody w tamtym roku ale od kiedy zaczęłam nakładać olej na suche włosy musiałam zmienić troszkę kolejność. Olej stosuję raz w tygodniu bądź raz na dwa tygodnie więc powrót do poprzedniej metody jak najbardziej mi pasuje.

lipiec 2013
czerwiec 2013

Pozdrawiam

niedziela, 30 czerwca 2013

Czerwcowe zakupy

Witajcie,

Poniżej lista produktów które udało mi się zakupić w czerwcu. Nie jest tego za dużo gdyż cały czas zużywam swój magazyn ;)

czerwiec

Rossmann:
  • Isana, kremowy żel pod prysznic 'masło shea & owoc pasji'
  • Babydream fur Mama, Olejek do pielęgnacji ciała
  • Facelle Intim, Waschlotion Sensitive

Hebe:
  • L`Biotica, Biovax Naturalne Oleje, Eliksir wygładzająco - nawilżający `Argan, makadamia i kokos`

Auchan:
  • Pollena-Malwa, Gloria, Emulsja do włosów

Pozdrawiam :)

czwartek, 27 czerwca 2013

Quiz Cosmetics - recenzja

Dziś w końcu mogę powiedzieć kilka słów o produktach które otrzymałam do testów od firm Quiz Cosmetics. 


1. Eyeliner, Liquid Liner For Intense colour

Od producenta:
Znakomicie podkreśla kontur oka. Cieniutki, bardzo wygodny pędzelek umożliwia precyzyjną aplikację. 
Nie rozmazuje się i szybko schnie. Pozwala na stworzenie zarówno klasycznych  jak i ekstrawaganckich makijaży.

Moja opinia:
Codziennie stosuję tego typu produkty i wydawało mi się że w końcu opanowałam rysowanie kreski. Jednak ten produkt uświadomił mi że jest to banalnie proste. Zasługą jest cieniutki pędzelek. Teraz wystarczy jedno pociągnięcie, kreska jest równiutka i umiejscowiona tam gdzie chce ja a nie aplikator ;) Schnie bardzo szybko i nie daje żadnych szans mojej opadającej powiece ;) Jestem na prawdę zadowolona z tego produktu. Polecam początkującym dziewczyną gdyż wypróbowałam już kilka innych droższych firm i nie są warte ani swojej ceny ani czasu który trzeba poświecić by cokolwiek 'namalować'. 



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~




2. QUIZ, Glance Shine nr 41 

Od producenta:
Delikatnie, a zarazem efektownie podkreśla usta, nadając im subtelny kolor i blask. Kompleks witamin i naturalnych składników odżywczych pielęgnuje usta i utrzymuje odpowiedni poziom ich nawilżenia. Błyszczyk zapewnia efekt większych, aksamitnych i cudownie błyszczących ust przez długo czas.

Moja opinia:
Błyszczyk również przypadł mi do gustu. Już po pierwszym nałożeniu usta stały się miękkie i pięknie błyszczały. Pigment który jest tutaj zawarty wykonturował i wypełnił moje usta. Przyjemny owocowy zapach, konsystencja delikatnie lepka jednak nie kleiła ust. Dość długo utrzymuje się na ustach.  



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

3. QUIZ Cosmetics, Eyeliner 014/zieleń 

Od producenta:
Miękkie, lekko rozprowadzają się na powiece, tworząc gładką i precyzyjną kreskę o głębokim kolorze.  Doskonale podkreśla kształt oka i spawia, że wydaje sie ono bardziej wyraziste.  Efekt utrzymuje na powiece przez wiele godzin.

Moja opinia:
Kredka delikatna, bez problemu wykonamy nią delikatny bądź mocniejszy makijaż. Bardzo przyjemna w nakładaniu, miękka nie ciągnie nam powieki tylko pozostawia na niej delikatną powłokę. Trwała przez co nie  odbija się na górnej powiece.



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

4. Safari, Trendy Colour, nr 58 mat 

Od producenta:
Kolekcja najmodniejszych kolorów tego sezonu.  Łatwo rozprowadzają się na paznokciach pokrywając je równą i gładką warstwą. Jest trwały, długo utrzymuje połysk. Nie zawiera szkodliwego  toluenu, formaldehydu i dibuthylphtalate.

Moja opinia:
Przede wszystkim piękny intensywny kolor. Już przy 2 warstwie mamy idealnie pokrytą płytkę paznokcia. Konsystencja dość rzadka, co dla mnie jest akurat plusem. Szybko schnie, zapach nie jest drażniący. Kolor identyczny jak w buteleczce. Na pewno skuszę się na inne kolory.


Produkty godne polecenia. Za niską cena mamy na prawdę dobra jakość.


Korzystałyście? Możecie mi polecić jakiś inny produkt z tej firmy? Dajcie znać czy u Was również się sprawdziły.


Pozdrawiam =]

wtorek, 25 czerwca 2013

>>BIOVAX<< promocja w Drogerii hebe

Witajcie,

Informacja dla wszystkich którzy używają kosmetyków firmy BIOVAX L'biotica, a nie byli jeszcze w HEBE.

Od 13-26.06 (do jutra) drogeria posiada dużą promocję na wszystkie produkty tej firmy.
Między innymi:

  • maski i szampony do włosów cena 14,99 zł 
  • eliksir do włosów 19,99 zł
  • widziałam również jedwab w płynie, serum wzmacniające z wit. A+E, serum do paznokci, cena około 14 zł
Oczywiście ja również skusiłam się promocją i zakupiłam ELIKSIR wygładzająco-nawilżający, naturalne oleje: ARGAN, MAKADAMIA i KOKOS.

Zakup kolejnej maski nie wchodził w grę gdyż mam do wykorzystania jeszcze 3.

Promocja godna polecenia szkoda tylko że dopiero wczoraj się o niej dowiedziałam :(


Pozdrawiam gorąco ;)

środa, 19 czerwca 2013

Przesyłka od firmy QUIZ Cosmetics

Witam serdecznie,

Szybciutko jeszcze przed wyjściem do pracy chciałam Wam przekazać iż udało mi się nawiązać współprace z firmą kosmetyczną QUIZ COSMETICS.



Otrzymałam już pierwszą przesyłkę tak więc zabieram się do testowania by móc Wam niebawem przekazać swoje spostrzeżenia.




Pozdrowienia =]

Podcięcie końcówek + Biovax A+E serum wzmacniające

Witajcie,

W końcu znalazłam serum wzmacniającego firmy Biovax z witaminą A+E i mogłam przystąpić do podcięcia końcówek. 

Pierwsze zdjęcie przed. 
Drugie po ścięciu, zabezpieczone serum z Biovax-u i wysuszone. Wydaje mi się że za dużo go nałożyłam i włosy oklapły, widoczne fale to wina grzebyka którym były spięte po wysuszeniu.
Trzecie zdjęcie wykonane przed chwilą już po kolejnym myciu i tym razem nałożyłam tylko kroplę na końcówki. 

przed
po + serum wzmacniające
dziś


Jeśli chodzi o samo serum to się jeszcze zastanawiam, bo wydaje mi się że jednak obciąża moje włosy nie są tak gęste i grube jak wcześniej. Dam mu jeszcze szanse. Zobaczymy za jakiś czas. Może wypatrzę gdzieś coś innego i wtedy będę mogła porównać. 




Próbowałyście może tego serum? Jak się u Was sprawdza? Czy macie takie same odczucia jak ja?


Pozdrawiam serdecznie :)

niedziela, 9 czerwca 2013

Czerwcowa pielęgnacja włosów

Witam,

Chciałabym dzisiaj przedstawić Wam produkty jakich aktualnie używam do 'bez-silikonowej' pielęgnacji swoich włosów.

Produkty oznaczone kolorem zielonym używane są praktycznie przy każdym myciu. Reszta to kosmetyki które stosuje raz na jakiś.

Szampony
1. Alterra granat i aloes - używam głównie do zmywania olejów i masek
2. Barwa ziołowe, szampon rumiankowy - służy mi do mocniejszego odświeżenia włosów gdyż zawiera SLS
3. Joanna, Ultra Color System, szampon fioletowy do zniwelowania żółtych tonów jakie pojawiają się u mnie po rozjaśnianiu
4. Babydream, szampon dla dzieci używany do codziennego zwykłego mycia, delikatny i dobrze myjący, początkowo trochę plątał mi włosy jednak zastosowanie odżywki momentalnie usuwa ten efekt

Maski
1. Kallos Crema al Latte, maska mleczna - zakupiona niedawno gdyż nie przepadam za mlecznym zapachem ale musiałam ją w końcu wypróbować i nie żałuję, połączona np. z mąką ziemniaczaną bardzo fajnie współgra i zapach nie jest aż tak wyczuwalny
2. Biovax, Intensywnie regenerująca maseczka, do włosów Blond - moja pierwsza maska, i nadal mam do niej sentyment, włosy są po niej miękkie, błyszczące i przepięknie pachną
3. Biovax, Intensywnie regenerująca maseczka, Keratyna + Jedwab - kupiona za namową innych dziewczyn jednak nie jestem z niej do końca zadowolona, strasznie obciąża mi włosy, już następnego dnia kwalifikują się do mycia, jednak przy kolejnych myciach już bez maski włosy są miłe w dotyku i sprężyste

Odżywki
1. Garnier Ultra Doux, olejek z awokado i masło karite - przy odstawieniu kosmetyków z silikonami ta odżywka była moim zbawieniem, ponieważ włosy strasznie się puszyły i plątały, a po tym produkcie były nieziemsko miękkie i gładkie
2. Alterra, granat i aloes - fajnie nawilża i wygładza włosy, ładnie pachnie
3. Joanna, Balsam miód i mleko - nakładany po myciu lub jeszcze przed na suche włosy, nawilża i ożywia kolor
4.Mrs. Potter's, balsam aloes i jedwab - ostatnio mój nr 1, świetnie nawilża i wygładza, w połączeniu z olejem ryżowym ujarzmia  moje włosy na długi czas, przyjemny zapach

Rozjaśniacz
1. Joanna Blond Reflex, rozjaśniacz w sprayu - to właśnie dzięki niemu mam w końcu taki blond na włosach jaki chciałam, sprayu używałam co kilka dni aby pozwolić włosom na zregenerowanie przez co nie były wysuszone i nie musiałam się bać efektu końcowego gdyż sama dozowałam ilość, jeśli uda mi się odnaleźć zdjęcia to wrzucę i opiszę etapy moje rozjaśniania

Oleje
1.Oliwa z oliwek - pierwszy olej jakiego użyłam do olejowania włosów, na sam początek bardzo fajny produkt, jednak zapach mnie drażnił i przerzuciłam się na olej z pestek winogron, dość ciężki przez co musiałam go zmywać mocniejszym szamponem
2. Olej z pestek winogron - także nie mogę powiedzieć nic złego na jego temat, gdybym przez przypadek nie odkryła jego następcy na pewno nadal bym go używała
3.Olej z Ryżu - aktualnie mój nr 1, najlepszy olej jaki kiedykolwiek mogłam mieć na włosach, lekki, bez intensywnego zapachu, łatwy do zmycia, oraz efekt końcowy, wielkie wow po suszeniu oraz wielka ulga na drugi dzień że włosy są nadal sprężyste i świeże
4. Alterra, olejek do masażu, migdały i papaja - po pierwsze przepiękny zapach, włosy miękkie i błyszczące jednak przy większej ilości obciążał mi włosy i szampon nie dawał sobie z nim rady


Tak właśnie wygląda moja aktualna pielęgnacja, są to kosmetyki już po selekcji i one u mnie akurat najlepiej się sprawdzają.


Może korzystacie z podobnych produktów i mogłybyście mi doradzić jakiś lekki kosmetyk chroniący włosy przed gorącem z suszarki?

Gorąco pozdrawiam ;)

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Moje początki

Witam Wszystkich,

Od około roku zaczęłam się interesować pielęgnacją włosów, a konkretnie kosmetykami bez silikonów. Pierwsze produkty produkty które kupiłam były to kosmetyki firmy Alterra (szampony i odżywki). Odzywka która uratowała moje włosy tj. Alterra morela i pszenica została wycofana, nie mam pojęcia dlaczego, jakbym wiedziała wcześniej na pewno bym zrobiła zapasy.

szampon, granat i aloes
odżywka, granat i aloes

szampon, morela i pszenica
odżywka, morela i pszenica


Wcześniej moja pielęgnacja opierała się tylko i wyłącznie na silikonach gdyż myślałam że bez nich moje włosy oklapną i nie będą chciały się układać.

Po 2 miesięcznej 'kuracji' bez-silikonowej moje włosy zaczęły się zmieniać. Przestały się puszyć i zaczęły błyszczeć, nie były również tłuste na następny dzień. Wiadomo, były dni lepsze i gorsze, jednak tych na plus było znacznie więcej. Kolejne miesiące to był czas zakupów i eksperymentów. Ale wiadomo co za dużo to nie zdrowo. Czytałam więcej i więcej...

Aktualnie moje włosy są w najlepszym stanie od kiedy pamiętam. Na pewno daleko im do ideału ale to i tak sukces w porównaniu do tego co było rok temu.


A jakie były wasze początki? Czy również firma Alterra zapoczątkowała Was sukces w pielęgnacji włosów? 

Pozdrawiam ;)

czwartek, 30 maja 2013

Pierwszy post + odkrycie miesiąca

Witam Wszystkich serdecznie,

Nazywam się Agnieszka i od dzisiaj będę się z Wami dzielić swoimi doświadczeniami.
Dzięki Wam w końcu udało mi się opanować 'siano' na głowie z czego się niezmiernie cieszę. Mam nadzieję że i ja będę mogła się czymś odwdzięczyć.

Przechodząc do drugiej części tematu chciałabym się z Wami podzielić moim najnowszy odkryciem, a mianowicie boski Olejem Ryżowym który czyni cuda na moich włosach.

Do tej pory do olejowania włosów używałam głównie olejku do masażu firmy Alterra (migdały i papaja), rzadziej oliwy z oliwek oraz oliwy z pestek winogron. Te dwa ostatnie drażniły mnie zapachem ale czego się nie robi dla pięknych i błyszczących włosów. Olej trzymam zazwyczaj około 1h do 4h, jeszcze nigdy nie miałam okazji nałożyć go na całą noc gdyż rano nie mam czasu na mycie i suszenie włosów. Następnie zmywam go szamponem firmy Alterra (granat i aloes) i na koniec zamiast odżywki ostatnio nakładam balsam do spłukiwania Mrs. Potter's (aloes i jedwab). Włosy po wysuszeniu były mega gładkie, miękkie i świetnie się układały, byłam pewna że to zasługa tego balsamu. Jednak co się okazało przy kolejnym nakładaniu oleju, ku zdziwieniu nie była to ani oliwa z oliwek ani oliwa z pestek winogron tylko Olej ryżowy. I teraz już wiem co tak na prawdę ujarzmiło moje włosy. Dla pewności przy każdym kolejnym myciu używałam innej odżywki i faktycznie efekt był taki sam.


  • włosy zawsze myję na drugi dzień ale po tym oleju bez problemu mogę to zrobić i na trzeci. 
  • zapach jest delikatny a konsystencja dużo rzadsza. 
  • bez problemu zmywa się z włosów i nie jest wyczuwalny po wysuszenie co zdarzało mi się przy oliwie z oliwek. 


Jest to dla mnie odkrycie miesiąca i szczerze polecam innym wypróbowanie tego oleju, może i u Was zdziała cuda. 

A tak aktualnie wyglądają moje włosy po wczorajszym myciu.

Światło naturalne
Światło żarowe




















Z racji suszenia i wykorzystaniu balsamu na końcówki, dół nie wygląda za ciekawie ale wiem co jest tego przyczyną, tylko nie bardzo potrafię się zdecydować jaki kosmetyk teraz kupić. 


Może macie jakichś faworytów chroniących przed ciepłem z suszarki?



Czy próbowałyście może tego oleju? Dajcie znać jak działa na Wasze włosy. 
Gorąco pozdrawiam.