Witajcie,
W końcu znalazłam serum wzmacniającego firmy Biovax z witaminą A+E i mogłam przystąpić do podcięcia końcówek.
Pierwsze zdjęcie przed.
Drugie po ścięciu, zabezpieczone serum z Biovax-u i wysuszone. Wydaje mi się że za dużo go nałożyłam i włosy oklapły, widoczne fale to wina grzebyka którym były spięte po wysuszeniu.
Trzecie zdjęcie wykonane przed chwilą już po kolejnym myciu i tym razem nałożyłam tylko kroplę na końcówki.
przed |
po + serum wzmacniające |
dziś |
Jeśli chodzi o samo serum to się jeszcze zastanawiam, bo wydaje mi się że jednak obciąża moje włosy nie są tak gęste i grube jak wcześniej. Dam mu jeszcze szanse. Zobaczymy za jakiś czas. Może wypatrzę gdzieś coś innego i wtedy będę mogła porównać.
Próbowałyście może tego serum? Jak się u Was sprawdza? Czy macie takie same odczucia jak ja?
Pozdrawiam serdecznie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz