niedziela, 9 czerwca 2013

Czerwcowa pielęgnacja włosów

Witam,

Chciałabym dzisiaj przedstawić Wam produkty jakich aktualnie używam do 'bez-silikonowej' pielęgnacji swoich włosów.

Produkty oznaczone kolorem zielonym używane są praktycznie przy każdym myciu. Reszta to kosmetyki które stosuje raz na jakiś.

Szampony
1. Alterra granat i aloes - używam głównie do zmywania olejów i masek
2. Barwa ziołowe, szampon rumiankowy - służy mi do mocniejszego odświeżenia włosów gdyż zawiera SLS
3. Joanna, Ultra Color System, szampon fioletowy do zniwelowania żółtych tonów jakie pojawiają się u mnie po rozjaśnianiu
4. Babydream, szampon dla dzieci używany do codziennego zwykłego mycia, delikatny i dobrze myjący, początkowo trochę plątał mi włosy jednak zastosowanie odżywki momentalnie usuwa ten efekt

Maski
1. Kallos Crema al Latte, maska mleczna - zakupiona niedawno gdyż nie przepadam za mlecznym zapachem ale musiałam ją w końcu wypróbować i nie żałuję, połączona np. z mąką ziemniaczaną bardzo fajnie współgra i zapach nie jest aż tak wyczuwalny
2. Biovax, Intensywnie regenerująca maseczka, do włosów Blond - moja pierwsza maska, i nadal mam do niej sentyment, włosy są po niej miękkie, błyszczące i przepięknie pachną
3. Biovax, Intensywnie regenerująca maseczka, Keratyna + Jedwab - kupiona za namową innych dziewczyn jednak nie jestem z niej do końca zadowolona, strasznie obciąża mi włosy, już następnego dnia kwalifikują się do mycia, jednak przy kolejnych myciach już bez maski włosy są miłe w dotyku i sprężyste

Odżywki
1. Garnier Ultra Doux, olejek z awokado i masło karite - przy odstawieniu kosmetyków z silikonami ta odżywka była moim zbawieniem, ponieważ włosy strasznie się puszyły i plątały, a po tym produkcie były nieziemsko miękkie i gładkie
2. Alterra, granat i aloes - fajnie nawilża i wygładza włosy, ładnie pachnie
3. Joanna, Balsam miód i mleko - nakładany po myciu lub jeszcze przed na suche włosy, nawilża i ożywia kolor
4.Mrs. Potter's, balsam aloes i jedwab - ostatnio mój nr 1, świetnie nawilża i wygładza, w połączeniu z olejem ryżowym ujarzmia  moje włosy na długi czas, przyjemny zapach

Rozjaśniacz
1. Joanna Blond Reflex, rozjaśniacz w sprayu - to właśnie dzięki niemu mam w końcu taki blond na włosach jaki chciałam, sprayu używałam co kilka dni aby pozwolić włosom na zregenerowanie przez co nie były wysuszone i nie musiałam się bać efektu końcowego gdyż sama dozowałam ilość, jeśli uda mi się odnaleźć zdjęcia to wrzucę i opiszę etapy moje rozjaśniania

Oleje
1.Oliwa z oliwek - pierwszy olej jakiego użyłam do olejowania włosów, na sam początek bardzo fajny produkt, jednak zapach mnie drażnił i przerzuciłam się na olej z pestek winogron, dość ciężki przez co musiałam go zmywać mocniejszym szamponem
2. Olej z pestek winogron - także nie mogę powiedzieć nic złego na jego temat, gdybym przez przypadek nie odkryła jego następcy na pewno nadal bym go używała
3.Olej z Ryżu - aktualnie mój nr 1, najlepszy olej jaki kiedykolwiek mogłam mieć na włosach, lekki, bez intensywnego zapachu, łatwy do zmycia, oraz efekt końcowy, wielkie wow po suszeniu oraz wielka ulga na drugi dzień że włosy są nadal sprężyste i świeże
4. Alterra, olejek do masażu, migdały i papaja - po pierwsze przepiękny zapach, włosy miękkie i błyszczące jednak przy większej ilości obciążał mi włosy i szampon nie dawał sobie z nim rady


Tak właśnie wygląda moja aktualna pielęgnacja, są to kosmetyki już po selekcji i one u mnie akurat najlepiej się sprawdzają.


Może korzystacie z podobnych produktów i mogłybyście mi doradzić jakiś lekki kosmetyk chroniący włosy przed gorącem z suszarki?

Gorąco pozdrawiam ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz